NOWE RECENZJE - "IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA" oraz "BEZMATEK"
O naszych spektaklach przeczytacie na portalu e-teatr oraz w Miesięczniku Teatr.
"IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA" reż. Cezary Tomaszewski
"Decyzja reżysera, aby w tytułowej roli obsadzić aktorkę o silnej osobowości, doświadczoną i dysponującą warsztatem, była niezwykle trafiona. Iwona Beaty Schimscheiner jest w stanie rzucić wyzwanie widowni, jednocześnie zaś i scenicznemu dworowi."
Cały tekst: "W kółko" - pisze Patryk Kencki, członek Komisji Artystycznej VII Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa” e-teatr.pl.
"BEZMATEK" reż. Marcin Liber
"Maja Pankiewicz ze łzami w oczach nagle zaczyna dusić się i skarżyć na ból w piersiach w dojmującym poczuciu krzywdy opuszczonego dziecka. Piękna i niepokorna Katarzyna Tlałka w końcu się poddaje, wchodząc z rezygnacją do lodówki, której drzwi będzie musiała zatrzasnąć jej córka. Śmierć nie zniknęła."
Cały tekst: "Córka i matka" - pisze Justyna Landorf, recenzentka Miesięcznik Teatr.
Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej