WSPANIALI, ZACHWYCAJĄ!
W spektaklu "Śmierć komiwojażera" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej Piotr Franasowicz i Piotr Pilitowski tworzą duet najwyższej klasy. GRATULACJE!
Zapraszamy na spektakl:
15 WRZ 2023 - 19:00 (PT)
16 WRZ 2023 - 19:00 (SB)
17 WRZ 2023 - 19:00 (ND)
Piotr Franasowicz [zwycięstwo]
Zadziwiająca jest rozpiętość jego talentu, z ogromną vis comica i predylekcją do komediowych szarży dobrej klasy z jednej strony, i z umiejętnością bezkompromisowego nurkowania w głębokie autooskarżenia i autorozczarowania z drugiej. Taki był jego Astrow w świetnym Wujaszku Wani, zrobionym przez Małgorzatę Bogajewską w zeszłym sezonie i taki jest jego Biff Loman, spaprany syn spapranego ojca w tegosezonowej Śmierci komiwojażera, też w krakowskim Ludowym. Z Piotrem Pilitowskim, Willym Lomanem, a przedtem Wanią, tworzą wspaniałe duety, jakby wyczuwali się bez kreacyjnego wysiłku, przez skórę, organicznie. A zaczęło się (przynajmniej dla mnie, wcześniej panów razem nie widziałem) w znakomitych Friedmanach Marcina Wierzchowskiego sprzed sześciu lat. Jaki utwór znajdzie teraz Bogajewska do koncertowego wykonania przez te dwa tak zestrojone i zgrane ze sobą aktorskie instrumenty?
Piotr Pilitowski [mistrzostwo]
Budował siebie na jednym wielkim wmówieniu: że jest szanowany, lubiany, ważny, że prowadzi skromne, acz uczciwe życie, w którym może być wzorem dla żony, synów, otoczenia. Już wie, że to miraż, tylko nie może tego przyznać. Każdym zwrotem ciała zastawia się przed niewidzialnym wrogiem o imieniu zwątpienie, sztywnieje, czekając na cios i czepia się wszystkiego, co mogłoby być osłoną, agresywnie, a potem już tylko rozpaczliwie paruje domniemane ataki. Niszczy tym najbliższych, upokarza się do dna, budzi żałość, a jeśli współczucie, to bez łezki. Taki jest tytułowy komiwojażer ze sztuki Arthura Millera, kolejna z długiej serii misternych kreacji w krakowskim Ludowym pod reżyserską ręką Małgorzaty Bogajewskiej. Na sezonowym koncie ma jeszcze żart u Michała Siegoczyńskiego w spektaklu kabaretowo przetwarzającym skojarzenia z Don Kichotem: portret Józefa Szajny, który sześćdziesiąt lat temu, dyrektorując w Ludowym, chciał wystawić Cervantesa. Konterfekt zrobiony mocą czystego aktorskiego instynktu, bez studiów nad postacią, a zabawny i celny w punkt.
Pełen spis dostępny na stronie e-teatr.pl.
Popularne
UROCZYSTOŚĆ WRĘCZENIA ODZNACZEŃ PAŃSTWOWYCH LUDZIOM KULTURY
30 września dwóch Panów z naszej rodziny teatralnej dyrektor Jacek Strama oraz aktor Krzysztof Górecki otrzymało odznaczenie państwowe.
Zobacz więcejDZIEJE SIĘ, DZIEJE
Premiery, plany artystyczne. Nowy spektakl na Dużej Scenie pojawi się już 17 października.
Zobacz więcejMÓJ BOSKI ROZWÓD W BUDAPESZCIE
Po raz siódmy odwiedziliśmy Budapeszt. Tym razem z monodramem Krystyny Podleskiej "Mój boski rozwód". Zobacz jak było...
Zobacz więcej