Z PAMIĘTNIKA SALLY CZ.1
Na początku to przecież nie myślałam o R. bo kocham G. Hotelowe figle i umizgi, czyli komedia na dwie pary i zmyślnego portiera "Akt równoległy" / premiera 28 maja, Duża Scena
Na początku to przecież nie myślałam o R. bo kocham G. , a poza tym to mi się wydało jakieś takie mało subtelne, że on tę obrączkę przestał nosić tak od razu jak poznał mnie, chociaż nie byłam pewna czy to z tego powodu, czy po prostu normalnie nie nosi, a tego mojego dnia przypadkowo zabrał i zdjął dopiero w pracy. Ale też się nad tym tak intensywnie nie zastanawiałam bo w ogóle nic nie brałam pod uwagę. I ja też obrączkę przestałam nosić, ale po prostu, bo w rękawiczkach i tak cały dzień to wolę zdjąć, z resztą to nie było przecież dla R. bo już wcześniej widział, że mam, chociaż z jakiegoś powodu nie lubiłam jak patrzy, że mam... (wiecej na blogu teatralny)
Derek Benfield „AKT RÓWNOLEGŁY” reż. Tadeusz Łomnicki - premiera 28 maja Duża Scena
PEŁNY TEKST DOSTĘPNY NA BLOGU
Aby przenieść się na bloga kliknij w obrazek
Popularne
WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE
Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)
Zobacz więcejKRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM
„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.
Zobacz więcejWEEKEND W TEATRZE
W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.
Zobacz więcej