W LUSTRZE KOSMOSU
22 stycznia o godz.18.00 premierowo na naszym kanale na YouTube reportaż Marii Klotzer o powstawania spektaklu „Solaris”.
Każdy spektakl niesie ze sobą tajemnice swojego powstawania, a widzowie chętnie je odrywają. W wypadku "Solaris" wg Stanisława Lema wyreżyserowanego przez Marcina Wierzchowskiego proces poszukiwań zarówno kontekstowych historycznych, jak i artystycznych dokumentuje wystawa "W lustrze kosmosu. Człowiek w drodze na Solaris" towarzysząca spektaklowi. Wzajemne przenikanie się tych dwóch bytów artystycznych: spektaklu i wystawy pokazuje reportaż "W lustrze kosmosu". Reżyser i aktorzy mówią o swoim czytaniu "Solaris" Lema, innych lekturach, przemyśleniach i odkryciach. Zapraszamy na spotkanie na onlineowym beckstage'u.
Pamiętajcie! Klikając w "dzwoneczek" ustawicie przypomnienie o premierze reportażu. Zapraszamy do subskrypcji naszego kanału - bądźcie na bieżąco!
Spektakl SOLARIS w reż. Marcina Wierzchowskiego będzie można zobaczyć 23 stycznia od godz.18.00 - link do spektaklu w cenie 15 zł do nabycia na stronie www.ludowy.pl.
(link aktywny od godz. 18.00 23 stycznia do godz. 18.00 - 24 stycznia).
W LUSTRZE KOSMOSU
Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej