Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
21.03.2012

UWAGA! DODATKOWY SPEKTAKL

23 marca Mirosław Neinert jako kolega Mela Gibsona zagra dla Państwa dwukrotnie!
Ponieważ zaproszony przez nas z Katowic spektakl „Kolega Mela Gibsona” wzbudził tak duże Państwa zainteresowanie, że nasza ratuszowa widownia okazała się zbyt mała, podjęliśmy starania, aby zaspokoić Państwa potrzeby.

UWAGA! Dodatkowy spektakl!
 
23 marca Mirosław Neinert jako kolega Mela Gibsona zagra dla Państwa dwukrotnie! Ponieważ zaproszony przez nas z Katowic spektakl „Kolega Mela Gibsona” wzbudził tak duże Państwa zainteresowanie, że nasza ratuszowa widownia okazała się zbyt mała, podjęliśmy starania, aby zaspokoić Państwa potrzeby. Udało nam się namówić Aktora, by tego samego dnia wyszedł dla Was na scenę jeszcze raz.

Zapraszamy zatem wszystkich tych, którzy nie zdołali dostać się na spektakl o godz. 19.00 na 21.00.

Wtedy to po raz drugi tego dnia Mirosław Neinert jako wybitny aktor Feliks Rzepka otworzy przed Państwem swoje wnętrze, dając upust frustracjom niedocenionego artysty… a wszystko to w oryginalnej scenerii policyjnego komisariatu. Zapraszamy po bilety na dodatkowy spektakl i życzymy – mimo nieco późniejszej pory – dobrej zabawy!!!

rezerwacja biletów: 12 68 02 112/113
Scena Pod Ratuszem 12  421 50 16

Popularne

Obrazek
14.01.2014

ODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA

13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!

Zobacz więcej
Obrazek
14.01.2014

PRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"

Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.

Zobacz więcej
Obrazek
04.01.2014

BITWA PODWAWELSKA

Podsumowanie roku 2013 - teatr. Subiektywny przegląd krakowskich scen. Pisze Łukasz Drewniak w Dzienniku Polskim.

Zobacz więcej