TRWAJĄ PRÓBY...
Zaczęły się próby do najnowszego autorskiego spektaklu Adama Sroki "Symfonia Lokatoris". Jej bohater wędruje po kolejnych zaułkach blokowiska niczym Bloom po Dublinie. Spotyka znanych, nieznanych jego mieszkańców i rozmawia z nimi: Edziem, osiedlowym (…)
Jej bohater wędruje po kolejnych zaułkach blokowiska niczym Bloom po Dublinie. Spotyka znanych, nieznanych jego mieszkańców i rozmawia z nimi: Edziem, osiedlowym guru, panią Jadzią, niespełnioną śpiewaczką, Pulowerem, reprezentantem tamtejszych blokersów, Naszą Gorzałką, emerytowaną tancerką erotyczną Tylko on, trzydziestolatek, który znalazł się tu przypadkiem, a może powrócił po dłuższej nieobecności, nie odnajduje siebie, nie do końca rozumie to, o czym oni mówią. Tekst Adama Sroki nie ma nic z dramatów o blokowiskach, jakie powstawały w ostatniej dekadzie. Jest - jak na symfonię przystało - pewną summą, poetyckim uogólnieniem.
PREMIERA 9 MAJA 2009
Popularne
ŻAŁOBA NARODOWA - 6 MARCA ODWOŁANY SPEKTAKL "MÓJ BOSKI ROZWÓD"
W związku z ogłoszeniem dwudniowej żałoby narodowej, przez prezydenta Bronisława Komorowskiego po katastrofie kolejowej, do której doszło w sobotę w okolicach Szczekocin w dniu 6 marca odwołujemy spektakl "Mój boski rozwód
Zobacz więcejPATRZĄC Z KOSMICZNEJ PERSPEKTYWY
- Pokuszę się o stwierdzenie, że w moim spektaklu nie ma głównego bohatera, bo każda z postaci ma tak bogaty swój świat wewnętrzny, że widz będzie mógł wybrać sobie za którą z nich podąży jego uwaga… z Pawłem Szumcem, reżyserem przedstawienia "Królik Królik" rozmawia Maria Klotzer
Zobacz więcejMARTA BIZOŃ, KAJETAN WOLNIEWICZ, ANDRZEJ FRANCZYK - SCENY ZE SPEKTAKLU, GRAMY 10 I 11 MARCA
Ja, Itamar Jakobi, lat 40, niniejszym oświadczam, że nagle uświadomiłem sobie, iż urodziłem się, żeby żyć. Jeszcze dziś wieczorem pójdę zniszczyć moją przyjaźń z moim najlepszym przyjacielem Leidentalem. Więcej już nie napiję się u niego herbaty, nie zagram z nim w domino. Sprawię mu ból i zranię go, wymierzę kopa w jego przyjaźń, żeby zrozumiał, gdzie jest on – a gdzie ja. Sprawię mu ból i zranię go. Zranię go i sprawię mu ból. Serdecznie życząc sobie sukcesu, gorąco siebie całuję – ja, Itamar Jakobi
Zobacz więcej