Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
01.12.2015

Sylwester w Ludowym

Koniec roku coraz bliżej, a może należałoby powiedzieć początek? Nowego Roku. Będzie to nasz pierwszy sylwester w kolejnej ...

NA KONIEC I DOBRY POCZĄTEK ROKU…
 
Koniec roku coraz bliżej, a może należałoby powiedzieć początek… Nowego Roku. Będzie to nasz pierwszy sylwester w kolejnej - siódmej już - dekadzie w historii Teatru Ludowego.
 
Tradycyjnie z tej okazji zapraszamy Państwa do wspólnej zabawy i świętowania. Proponujemy spektakle lekkie, łatwe i przyjemne, które Państwo znacie i lubicie. W ten szczególny wieczór zagramy na Scenie Pod Ratuszem „Męża mojej żony” Miro Gavrana, a na Dużej Scenie „Prywatną klinikę” sprawdzonego tandemu autorskiego J.Chapman i D.Freeman.
 
A potem przy lampce szampana będziemy sobie życzyć wszelkiej pomyślności.
Do zobaczenia w wieczór sylwestrowy!
 

Popularne

Obrazek
05.03.2012

ŻAŁOBA NARODOWA - 6 MARCA ODWOŁANY SPEKTAKL "MÓJ BOSKI ROZWÓD"

W związku z ogłoszeniem dwudniowej żałoby narodowej, przez prezydenta Bronisława Komorowskiego po katastrofie kolejowej, do której doszło w sobotę w okolicach Szczekocin w dniu 6 marca odwołujemy spektakl "Mój boski rozwód

Zobacz więcej
Obrazek
23.02.2012

PATRZĄC Z KOSMICZNEJ PERSPEKTYWY

- Pokuszę się o stwierdzenie, że w moim spektaklu nie ma głównego bohatera, bo każda z postaci ma tak bogaty swój świat wewnętrzny, że widz będzie mógł wybrać sobie za którą z nich podąży jego uwaga… z Pawłem Szumcem, reżyserem przedstawienia "Królik Królik" rozmawia Maria Klotzer

Zobacz więcej
Obrazek
17.02.2012

MARTA BIZOŃ, KAJETAN WOLNIEWICZ, ANDRZEJ FRANCZYK - SCENY ZE SPEKTAKLU, GRAMY 10 I 11 MARCA

Ja, Itamar Jakobi, lat 40, niniejszym oświadczam, że nagle uświadomiłem sobie, iż urodziłem się, żeby żyć. Jeszcze dziś wieczorem pójdę zniszczyć moją przyjaźń z moim najlepszym przyjacielem Leidentalem. Więcej już nie napiję się u niego herbaty, nie zagram z nim w domino. Sprawię mu ból i zranię go, wymierzę kopa w jego przyjaźń, żeby zrozumiał, gdzie jest on – a gdzie ja. Sprawię mu ból i zranię go. Zranię go i sprawię mu ból. Serdecznie życząc sobie sukcesu, gorąco siebie całuję – ja, Itamar Jakobi

Zobacz więcej