STYLOWA
To właśnie w ?Stylowej? uczono mieszkańców delektować się kawą...
STYLOWA / KATARZYNA TLAŁKA
To właśnie w „Stylowej” uczono mieszkańców delektować się kawą. Właśnie tak wspominam swój pierwszy bezpośredni kontakt z tym miejscem – parzona kawa z fusami, w zwykłej szklance, która parzy palce niecierpliwie sięgających po pierwszy łyk. W moich wspomnieniach, kawie zawsze towarzyszy mały pomnik Lenina, ustawiony na stoliku, którego trudno nie zauważyć idąc w stronę lady barowej. Pomnik taki sam jak ten, który po transformacji systemowej znika z Alei Róż.
Nagrania/produkcja/ Asia Urbaniec
Popularne
MÓJ IDOL, SAMOBÓJCA
Wszystko, co jest nowe, szalone, inne, zbuntowane – zawsze fascynuje. Jak jesteśmy młodzi, mamy ściany pokoi oklejone plakatami z podobiznami swoich idoli. Najczęściej nie są to ludzie, mogący być wzorem do naśladowania: geniusze ale – jednocześnie alkoholicy, narkomani z niezwykłym talentem lub osoby w depresji, porywające tłumy. Jednak twórczość jest interesująca niemal tak samo jak ich życie, które najczęściej nie jest usłane różami, ale wybrukowane traumami.
Zobacz więcejJAKI OJCIEC, TAKI SYN "MENDING FENCES" - RECENZJA SPEKTAKLU
Trudno zapomnieć o tym spektaklu, W "Mending Fences" nie ma czasu na nudę....
Zobacz więcejAMY.KLUB 27
Oprócz Amy w tekście przywołani są także inni członkowie Klubu. To próba poszukiwania odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak wielu muzyków zmarło w wieku 27 lat, co ich łączy i co mogło oznaczać dla nich budowanie własnej legendy.
Zobacz więcej