Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
30.10.2009

STEFCIA ĆWIEK W SZPONACH ŻYCIA - PO PREMIERZE

Nieśmiała Stefcia marzy o wielkiej miłości. Takiej, od której ziemia drży pod nogami i w głowie się kręci, a świat wokół nabiera kolorów… albo przynajmniej o takiej całkiem zwyczajnej, ale jedynej i na całe życie.


w szponach miłości

Nieśmiała Stefcia marzy o wielkiej miłości. Takiej, od której ziemia drży pod nogami i w głowie się kręci, a świat wokół nabiera kolorów… albo przynajmniej o takiej całkiem zwyczajnej, ale jedynej i na całe życie. Konfrontacja marzeń Stefci z rzeczywistością jest bolesna, ale kończy się happy endem. „Stefcia Ćwiek w szponach życia” to pełna ciepła i humoru opowieść o tym, że warto być sobą, to pastisz bajki o Kopciuszku, subtelna kpina ze stereotypów, a przy tym znakomita zabawa dla publiczności.

foto: Sebastian Strama
na zdjęciu: Barbara Kober, Anna Smołowik, Dominika Markuszewska, Piotr Pilitowski
02_640
06_640
08_640

STEFCIA ĆWIEK W SZPONACH ŻYCIA
Przekład:
Dorota Jovanka Cirlić
Reżyseria: Mateusz Przyłęcki
Scenografia: Joanna Braun
Muzyka: Karol Śmiałek
Występują: Barbara Kober (gościnnie) Anna Smołowik (gościnnie), Dominika Markuszewska, Piotr Pilitowski, Karol Śmiałek (gościnnie)

Premiera: 14 listopada 2009, Scena Pod Ratuszem

na zdjęciu Anna Smołowik jako Stefcia Ćwiek
stefcia_promo_fot.d.kozlowski2_640stefcia_promo_fot.d.kozlowski4_640
stefcia_promo_fot.d.kozlowski6_640stefcia_promo_fot.d.kozlowski9_640

Popularne

Obrazek
14.02.2013

NA PODBÓJ MOSKWY Z KRAKOWA I IRKUCKA

W minionym tygodniu oficjalna delegacja z Teatru Ludowego towarzyszyła występom naszej aktorki, Karoliny Stefańskiej, w stolicy Federacji Rosyjskiej

Zobacz więcej
Obrazek
11.02.2013

POMIMO ŚNIEGU I MROZÓW PRZYBYWAJCIE

W tym tygodniu serdeczenie zapraszamy na spektakle "Kochanowo i okolice" - 14 lutego o godz. 19.00 oraz 16 lutego na "Kubusia i jego pana". Gramy na Dużej Scenie. Rezerwacja biletów 12 68 02112/113/116

Zobacz więcej
Obrazek
11.02.2013

"KOCHANOWO I OKOLICE"- REPERTUAROWA "JAZDA OBOWIĄZKOWA". KONIECZNIE PRZECZTAJ RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA, A MY ZAPRASZAMY NA SPEKTAKL

(...)my na widowni klaszczemy do najbardziej wstydliwych przebojów, domagamy się „Cheri Cheri Lady”, bo cóż złego jest w tych melodiach? W kluczowym momencie wdziera się na scenę pan z wąsem i w fioletowym garniturze, tańczy, podczepia balon do mikrofonu, strzela z konfetti. Exterminator osiągnął dno. Ku naszej wściekłej uciesze.

Zobacz więcej