"SPOSÓB NA PANÓW". RECITAL MAŁGORZATY KRZYSICY
Ten żartobliwy tytuł, to tekst z piosenki ze słowami Wojciecha Młynarskiego, którą Małgorzata Krzysica rozpocznie swój recital.
Ten żartobliwy tytuł, to tekst z piosenki ze słowami Wojciecha Młynarskiego, którą Małgorzata Krzysica rozpocznie swój recital. Jednak na całość koncertu złożą się najpiękniejsze piosenki z repertuaru wielkich dam polskiej piosenki. I tak na początku przeniesiemy się w świat przedwojennej gwiazdy Hanki Ordonówny i jej przebojów : „ Na pierwszy znak ”, czy „Miłość ci wszystko wybaczy”, potem wraz z melodią „ Pamiętasz była jesień ” krakowska artystka wspomni o Sławie Przybylskiej. Nie może oczywiście zabraknąć piosenek Anny German i na nowohuckiej scenie popłyną nuty „Człowieczego losu, czy „ Tańczących Eurydyk ”… A dalej przeboje Hanny Banaszak, Maryli Rodowicz, Kaliny Jędrusik, Ewy Bem i Krystyny Prońko z niezapomnianymi „ Małymi tęsknotami .”Całość poprowadzi sama Małgorzata Krzysica przypominając anegdoty i fakty z życia wspomnianych wokalistek.
Bilety do nabycia w kasach oraz online.
Małgorzatę Krzesicę mogli Państwo usłyszeć między innymi w piosence jubileuszowej z okazji 60-lecia Teatru Ludowego - Teatr jest w nas.
Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej