SPLECIONE W NAS - SPEKTAKL TANECZNY - 23.11 O GODZ. 18.00 - DUŻA SCENA
Zapraszamy do świata wyobraźni, w którym swe racje będą przedstawiać Emocje, Decyzje i Ruch, czerpiąc energię ze znakomitej, wyrazistej muzyki irlandzkiej.
Spektakl "Splecione w nas" to kolejna po "Kobiecie" i "Dwóch światach" taneczna propozycja krakowskiego Zespołu Tańca Irlandzkiego ERIU.
"Splecione w nas" to opowieść o trzech siłach,pas cher handbags warunkujących nasze zachowania: Emocjach, Decyzjach i Ruchu. Czy Decyzje wywołują Emocje?UGG online outlet Czy Emocje mają wpływ na Decyzje? A może racjonalne podejście do życia, sprawia, że nie działamy emocjonalnie? replique montre suisse Jakie znaczenie ma Ruch? Jaka jest zależność między nim a Decyzjami i Emocjami? Które fifa 15 coins z tych elementów bardziej determinują naszą osobowość i sposób patrzenia na świat? Dlaczego pasma Emocji,Louis Vuitton outlet Decyzji i Ruchu w każdym z nas tworzą odmienny splot?
Zapraszamy do świata wyobraźni, w którym swe racje będą przedstawiać Emocje, Decyzje i Ruch, czerpiąc energię ze znakomitej, wyrazistej muzyki irlandzkiej.
Premiera: 16.03.2014.
Czas trwania: 50 min.
Choreografia, scenariusz i reżyseria: Agata Kowalczyk
Taniec: tancerki Zespołu Tańca Irlandzkiego ERIU
Organizator: Zespół Tańca Irlandzkiego ERIU, Ośrodek Kultur Krakowiacy
Bilety: 25 zł normalne, 20 zł ulgowe, 15 zł grupowe (min. 10 osób).
Zapraszamy na www.eriu.art.pl
Popularne
BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG
Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.
Zobacz więcejSEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT
„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.
Zobacz więcejBARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej