ROZWIĄZYWANIE SZARADY
"Komponowanie piosenek jest głównie rozrywką, czasem męczącą, ale jednak rozrywką..."wywiad z Zygmuntem Koniecznym
Na czym polega komponowanie piosenek?
Komponowanie piosenek jest głównie rozrywką, czasem męczącą, ale jednak rozrywką.
Kompozytor, to taki sam zawód, jak każdy inny. Bardzo konkretny zawód, jak górnik czy hutnik na przykład. Największa trudność polega na znalezieniu pomysłu, który chce się realizować, na postawieniu artystyczno- estetycznego problemu. Zawsze bardzo mnie drażniły łatwe pomysły, więc zazwyczaj jest to rodzaj rozwiązywania krzyżówki, szarady może bardziej. I czasem rzeczywiście trzeba się namęczyć i nakombinować.
Zdarza się też, że to coś więcej niż tylko rozwiązanie szarady?
Dobrze jest kiedy człowiek wykonujący jakiś zawód ma cechy charyzmatyczne. Pamiętam dwóch moich profesorów. Mówili do mnie, uczyli mnie właściwie takimi samymi, bardzo podobnymi słowami i jeden mnie czegoś nauczył, a drugi nie. Tak jak w anegdocie o dwóch dyrygentach, jeden z nich musiał bardzo się namachać, a drugi tylko spojrzał i wszyscy wiedzieli jak grać.
Pełny tekst/zdjęcia dostępne na blogu
Bądźcie z nami na bieżąco. Zapraszamy na bloga po premierowe newsy.
Bilety na spektakle dostępne w kasach oraz online
6 października - pokaz przedpremierowy
7 października - premiera
Kolejne terminy :
15 października
Popularne
KRZYSZTOF GÓRECKI JUBILATEM - 40-lecie pracy artystycznej
Nie każdy 13. jest pechowy. Bywają takie dni jak 13. stycznia w 1952 roku w Miechowie, kiedy szeregi ludzkości zasilił Krzysztof Górecki, przyszły aktor i człowiek, w którego naturę wpisana jest wierność, wierność miejscom i ludziom. Miechowianinem pozostał do dziś, bo choć mieszka w Krakowie, to każdą wolną chwilę spędza właśnie w Miechowie, pielęgnując grządki i pobłażliwym okiem spoglądając na wnuki, które tu mogą zażyć wiejskiej swobody. Przede wszystkim jednak jest aktorem – i to aktorem wiernym jednej, naszej, Teatru Ludowego scenie!
Zobacz więcejMIÓD - SEN WE ŚNIE...
PRAPREMIERA POLSKA 30 PAŹDZIERNIKA NA SCENIE POD RATUSZEM. Tomek Svoboda:Kiedyś, kiedy byłem młodym początkującym reżyserem, mieszkałem na poddaszu teatru w Brnie. Byłem na tyle biedy, że nie miałem telefonu komórkowego, tylko samą SIM kartę. Jak potrzebowałem, to pożyczałem od kogoś aparat telefoniczny, wkładałem swoja kartę i załatwiałem, co konieczne...
Zobacz więcej