ROZWIĄZYWANIE SZARADY
"Komponowanie piosenek jest głównie rozrywką, czasem męczącą, ale jednak rozrywką..."wywiad z Zygmuntem Koniecznym
Na czym polega komponowanie piosenek?
Komponowanie piosenek jest głównie rozrywką, czasem męczącą, ale jednak rozrywką.
Kompozytor, to taki sam zawód, jak każdy inny. Bardzo konkretny zawód, jak górnik czy hutnik na przykład. Największa trudność polega na znalezieniu pomysłu, który chce się realizować, na postawieniu artystyczno- estetycznego problemu. Zawsze bardzo mnie drażniły łatwe pomysły, więc zazwyczaj jest to rodzaj rozwiązywania krzyżówki, szarady może bardziej. I czasem rzeczywiście trzeba się namęczyć i nakombinować.
Zdarza się też, że to coś więcej niż tylko rozwiązanie szarady?
Dobrze jest kiedy człowiek wykonujący jakiś zawód ma cechy charyzmatyczne. Pamiętam dwóch moich profesorów. Mówili do mnie, uczyli mnie właściwie takimi samymi, bardzo podobnymi słowami i jeden mnie czegoś nauczył, a drugi nie. Tak jak w anegdocie o dwóch dyrygentach, jeden z nich musiał bardzo się namachać, a drugi tylko spojrzał i wszyscy wiedzieli jak grać.
Pełny tekst/zdjęcia dostępne na blogu
Bądźcie z nami na bieżąco. Zapraszamy na bloga po premierowe newsy.
Bilety na spektakle dostępne w kasach oraz online
6 października - pokaz przedpremierowy
7 października - premiera
Kolejne terminy :
15 października
Popularne
27 STYCZNIA ZMARŁ ALEKSANDER BEDNARZ - ZWIĄZANY Z TEATREM LUDOWYM W LATACH 1969-82
Absolwent krakowskiej PWST, wiele lat występował w teatrach krakowskich: Starym (1965-69), Ludowym (1969-82), Bagateli (1981-84) i Słowackiego (1984-87). Od roku 1989 był aktorem łódzkiego Teatru im. Jaracza. W filmie zadebiutował w roku 1964, rolą w Końcu naszego świata. Zagrał w ponad 60.filmach i serialach, m.in. w "Krótkim filmie o zabijaniu" (piątej części serialu Dekalog), "Ostatnim promie", "Ostatnim dzwonku", "Psach" i "Dniu świra". Wystąpił tez w ponad 30.spektaklach Teatru Tv.
Zobacz więcejJeden z najznamienitszych antenatów naszego Teatru - FRANCISZEK PIECZKA - kończy dzisiaj 85 lat!
Smukły i gibki Brandys z inaugurujących działalność Teatru Ludowego "Krakowiaków i górali", wzniecający niepokój Dżuma ze "Stanu oblężenia" czy niezapomniany Horodniczy z Gogolowskiego "Rewizora". Choć minęło pół wieku role Franciszka Pieczki wykreowane na nowohuckiej scenie wciąż żyją w naszych wspomnieniach i legendzie. Dziękujemy za serce i talent, które tutaj pozostawił i w dniu tak pięknego jubileuszu życzymy dużo zdrowia, sukcesów i wszelkiej pomyślności.
Zobacz więcejKOCHANOWO - ZOBACZ JAK GRAJĄ i WYGLĄDAJĄ
Już niebawem, bo 1 lutego, zapraszamy miłośników mocnych brzmień na premierę muzycznego spektaklu „Kochanowo i okolice”
Zobacz więcej