Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
14.08.2007

Niezwykły dom Pana A, czyli skradzione dźwięki- otwarcie sceny familijnej

2 czerwca odbyła się premiera
Alana Ayckbourna
NIEZWYKŁY DOM PANA A., CZYLI SKRADZIONE DŹWIĘKI
w reżyserii Włodzimiedza Nurkowskiego
tłumaczenie: Elżbieta Woźniak

To przedstawienie o dzieciach i dla dzieci. O tym, że wiara w miłość rodzica nie tylko (…)

2 czerwca odbyła się premiera
Alana Ayckbourna
NIEZWYKŁY DOM PANA A., CZYLI SKRADZIONE DŹWIĘKI
w reżyserii Włodzimiedza Nurkowskiego
tłumaczenie: Elżbieta Woźniak

To przedstawienie o dzieciach i dla dzieci. O tym, że wiara w miłość rodzica nie tylko uskrzydla małego człowieka, ale i dodaje odwagi w najtrudniejszych momentach, pomaga wejść do ciemnego pokoju, pokonać strach przed nieznanym. To także opowieść wspaniałej przyjaźni dziewczynki i jej psa, który towarzyszy swojej pani w wyprawie do niezwykłego domu, gdzie tajemniczy pan Akustykus ukrywa skradzione głosy i dźwięki. Wędrówka dwójki przyjaciół po labiryncie nieznanego domostwa wśród ciemnych korytarzy i tajemniczych przejść jest naprawdę ekscytująca, i co wiecej, mogą w niej uczestniczyć także widzowie…

Premiera przedstawienia Niezwykły dom pana A., czyli skradzione dźwięki będzie jednocześnie inauguracją Sceny Familijnej Pod Ratuszem. Termin nie został oczywiście wybrany przypadkowo – to prezent od Teatru dla najmłodszych widzów z okazji Dnia Dziecka. Odtąd w każde niedzielne przedpołudnie będą mogli wraz z rodzicami miło i ciekawie spędzić czas.

spektakle:
30 września godz. 11.00
14 października godz. 11.00
21 października godz. 11.00
28 października godz. 11.00
Scena Pod Ratuszem (Rynek Główny 1)

zobacz recenzje na Forum Teatru

zdjęcia z prób można zobaczyć w dziale multimedia

Popularne

Obrazek
13.01.2015

BALLADA O NOWEJ HUCIE - PROLOG

Świat z przeszłości i teraźniejszość płynnie się przenikają. Te dwie rzeczywistości nie funkcjonują oddzielnie, ale mają na siebie wpływ. Każdy mógł być przecież każdym z przeszłości. To przecież to samo miasto.

Zobacz więcej
Obrazek
13.01.2015

SEX, PROCHY...- WIELKI POWRÓT

„W tej sztuce piszę o rzeczach, których nie potrafię zrozumieć. To publiczna medytacja nad wewnętrznymi konfliktami mojego życia. Próbuję (…) pokazać światu wszystkie swoje obrzydliwe strony, niczego nie ukrywając.” – wyznaje Bogosian.

Zobacz więcej
Obrazek
08.01.2015

BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA

W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...

Zobacz więcej