MĄŻ MOJEJ ŻONY - 11, 12 CZERWCA NA SCENIE POD RATUSZEM
Od 10 lat na afiszu. Znakomite dialogi, dowcip, życiowa mądrość i koncertowa gra duetu aktorskiego.
To dość niezwykłe zdarzenie, kiedy mężczyzna spotyka męża swojej żony. Trudno sprostać montre de replique takiej sytuacji na trzeźwo.UGG outlet store Wraz z ilością wychylanych kieliszków panowie, którym rzecz ASME B31.1 taka właśnie się zdarzyła, replique montre tag heuer z zacietrzewionych wrogów stają się swoimi powiernikami. Przechodzą od bladejreplica louis vuitton wściekłości do melancholijnych zwierzeń. Choć dzieli ich status społeczny, to łączą intymne AWS D1.6 problemy,UGG online outlet dotyczące w końcu tej samej kobiety.
Znakomite dialogi, dowcip, życiowa mądrość i koncertowa gra duetu aktorskiego dopełniają tą intrygę rodem replique montre omega niemal z kroniki kryminalnej.
przekład:API RP 54 Anna Tuszyńska
reżyseria: Tomasz Obara
scenografia:ASME Section VIII Anna Sekuła
obsada
Zeflik: Andrzej Franczyk
Edmund: Jacek Strama
Popularne
BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej40-LAT NA SCENIE - ROZMOWA Z KRZYSZTOFEM GÓRECKIM I JACKIEM STRAMĄ
GŁOS NOWOHUCKI - 8.01.2015
Zobacz więcej"BALLADA O NOWEJ HUCIE"- PIERWSZY ETAP ZA NAMI
To historia o Nowej Hucie i jej „świętych osiedlowych” opowiedziana przez Józka Drukarza z Ogrodowego. Na poły kryminalna, na poły hagiograficzna podszyta komediowym duchem rodem z filmów Stanisława Barei
Zobacz więcej