Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
17.02.2012

MARTA BIZOŃ, KAJETAN WOLNIEWICZ, ANDRZEJ FRANCZYK - SCENY ZE SPEKTAKLU, GRAMY 10 I 11 MARCA

Ja, Itamar Jakobi, lat 40, niniejszym oświadczam, że nagle uświadomiłem sobie, iż urodziłem się, żeby żyć. Jeszcze dziś wieczorem pójdę zniszczyć moją przyjaźń z moim najlepszym przyjacielem Leidentalem. Więcej już nie napiję się u niego herbaty, nie zagram z nim w domino. Sprawię mu ból i zranię go, wymierzę kopa w jego przyjaźń, żeby zrozumiał, gdzie jest on – a gdzie ja. Sprawię mu ból i zranię go. Zranię go i sprawię mu ból. Serdecznie życząc sobie sukcesu, gorąco siebie całuję – ja, Itamar Jakobi

10net_40003net_400

SCENA 14 Ulica przed wejściem do domu Szahasz. Jakobi i Szahasz.

SZAHASZ
Więc dobranoc.

JAKOBI A kiedy zobaczymy się znów? (pauza) Powinnaś wiedzieć, że nie jestem z tych, co wykorzystują, a potem rzucają. Nie jestem już dzieckiem. Mam tylko i wyłącznie poważne zamiary. (pauza) Cóż jeszcze mogę powiedzieć o sobie? Nie jestem też szczególnie chorowity. Słyszałaś, co powiedziałem?

SZAHASZ Tak.

JAKOBI Więc czemu się uśmiechasz? Jaka jest twoja odpowiedź?

SZAHASZ Nie mówię ani „tak”, ani „nie”?

JAKOBI To znaczy?

SZAHASZ To znaczy, że milczę.

JAKOBI A kiedy już będziesz wiedziała?

SZAHASZ Nie mówię „jutro” ani też nie mówię „za rok”.

JAKOBI Cały czas mówisz mi, czego właściwie nie mówisz.

SZAHASZ Wiem, co mówię, a czego nie mówię, że mówię. (do siebie) Wątpliwości go męczą.

01net_40009net_400

SCENA 16 Pokój Jakobiego. Noc. Jakobi.

JAKOBI Nie, nie. Nie ma o czym mówić, dostałem wspaniałą kobietę i nie wydaje mi się, bym miał problem z przekonaniem siebie, że jestem w niej zakochany. Tak, trochę wysiłku i przekonuję samego siebie, że jest to kobieta, o której zawsze marzyłem. Wprawdzie byłoby lepiej zakochać się w niej bez wysiłku, to znaczy po prostu zakochać się. Ale, z drugiej strony, cóż z tego, że muszę się trochę wysilić? U mnie to sprawa bynajmniej nie rzadka, a czyni ze mnie prawdziwego mężczyznę. Teraz położę się i po cichu spróbuję się w niej zakochać, a po upływie godziny lub dwóch będę zakochany na całego.

04net_40011net_400_01
foto Sebastian Strama
LEIDENTAL Wszystkiego najlepszego dla młodej pary! Przyniosłem wam siebie w prezencie.

JAKOBI Co?!

LEDENTAL Pani powiedziała – coś w rodzaju przyjaciela i że jestem użyteczny… a ja i tak siebie nie potrzebuję, nie mam co robić ze sobą, więc weźcie mnie jako prezent.

SZAHASZ Prezent został przyjęty.

JAKOBI Nie ma mowy! On…

SZAHASZ Prezent został już przyjęty.

JAKOBI Kompromitujesz mnie, ciągle mnie kompromitujesz. Jestem twój!

LEIDENTAL (czyta z kartki dołączonej do wstążki) „Drogim Rut i Itamarowi: „Przyjmijcie proszę tego oto skromnego Davida Leidentala jako prezent w dniu Waszych zaślubin. Zdrowi i szczęśliwi korzystajcie i używajcie go, dopóki będzie wam przynosić pożytek, a potem wyrzućcie go na śmietnik. Ode mnie, ofiarowującego prezent oraz jednocześnie będącego prezentem – Dawid Prezent Ślubny Leidental”. (do Jakobiego) Przyjmijcie mnie.

Popularne

Obrazek
21.06.2010

PO NOCY

Tegoroczna NOC TEATRÓW wokół naszych scen zgromadziła liczne grono widzów, naszych przyjaciół i sympatyków.

Zobacz więcej
Obrazek
10.05.2010

FESTIWAL RADOŚCI I UŚMIECHU LAJKONIK OBCHODZI 10-te URODZINY

X edycja "LAJKONIKA" pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydenta Miasta Krakowa profesora Jacka Majchrowskiego

Zobacz więcej
Obrazek
04.05.2010

NASZE KOBIETY PO RAZ KOLEJNY NAGRODZONE

Wystąpiły jako ostanie na Grudziądzkiej Wiośnie Teatralnej i zdobyły największą sympatię widzów. Nasze Kobiety: Marta Bizoń, Dominika Markuszewska i Beata Schimschiner.

Zobacz więcej