Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
06.11.2018

MAGICZNE PROMIENIOWANIE

Najnowsza recenzja "Na początku i na końcu czasu" Piotra Gaszczyńskiego dla portalu teatralia.pl

"Na Początku i na końcu czasu w reżyserii Katarzyny Deszcz nie jest krytyką współczesnego świata z jego całym konsumpcjonizmem, nowoczesnością i chłodną, zdehumanizowaną kalkulacją zysków i strat. To opowieść o równoległej rzeczywistości, funkcjonującej w zasadzie pod każdą szerokością geograficzną. Miejsca zapomniane przez ludzi, takie jak czarnobylska zona, istnieją i stanowią dla cywilizacji  interesującą przeciwwagę. Przecież nikt nigdy nie dowiódł, że rusałek nie ma, nieprawdaż?"

Pełna recenzja dostępna na stronie TETRALIA.PL

Pawło Arie
NA POCZĄTKU I KOŃCU CZASU
reżyseria Katarzyna Deszcz
scenografia Andrzej Sadowski

Występują: Marta Bizoń, Elżbieta Karkoszka, Michał Sikorski, Wojciech Dawid Terechowicz, Juliusz Krzysztof Warunek, Andrzej Popiel.

Najbliższe spektakle:
▪️28/ 29 listopada
▪️ 09 grudnia
Scena Pod Ratuszem - Teatru Ludowego

Bilety dostępne w kasach oraz online 

Popularne

Obrazek
29.01.2014

KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!

Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…

Zobacz więcej
Obrazek
14.01.2014

ODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA

13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!

Zobacz więcej
Obrazek
14.01.2014

PRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"

Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.

Zobacz więcej