JUBILEUSZ ELŻBIETY KRYWSZY I JERZEGO FEDORWICZA
Dyrekcja Teatru Ludowego z ogromna radością i satysfakcja pragnie donieść, że 5 grudnia 2009 roku na Dużej Scenie naszego teatru odbyła się niezwykle miła uroczystość
Jednoczesnie składamy serdeczne podziekowania sponsorowi tego wieczoru:
Dzięki niezwykłej życzliwości, Tadeusza Filipka właściciela Piekarni Cukierni Ekler Baranówka wszystkie dzieci zostały obdarowane cudownymi smakołykami. Piekarnia Ekler już po raz kolejny bezinteresownie nam pomaga za co serdecznie dziękujemy w imieniu swoim, Teatru Ludowego i wszystkich dzieci.

o jubileuszu Wacław Krupiński w Dzienniku Polskim
Tak było...


Najpierw występy najmłodszych dla najmłodszych


fragmenty "Pyzy na polskich dróżkach" w reżyserii Jerzego Fedorowicza i scenografią Elżbiety Krywszy


Potem część oficjalna: gratulacje, życzenia, a także odznaczenia wręczone przez Prezydenta Miasta Krakowa Profesora Jacka Majchrowskiego




w końcu przyjechał długo oczekiwany nie całkiem święty Mikołaj - dostojny Jubilat


prezenty wręczał w asyście swoich wnuczek Oli i Zuzi








Był to wieczór pełen niezapomnianych wrażeń zarówno dla dzieci, jak i dorosłych




Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej