DZISIAJ ŻEGNAMY NASZEGO PANA STASIA KASPRZYKA...
Ponad 40 lat związany był z Teatrem Ludowym.
Pan Stasiu był rzemieślnikiem teatralnym w najszerszym znaczeniu tego słowa.
Dzięki niemu scenografowie nie mieli kłopotów z realizacją swoich najbardziej fantastycznych wizji, a aktorzy czuli się bezpiecznie i wygodnie na scenie korzystając z wykonanych przez niego rekwizytów i części scenografii.
Pan Stanisław Kasprzyk zaczynał pracę jako Pomocnik tapicera, potem pracował na stanowisku Tapicera,a później Specjalisty rzemiosł teatralnych.
W 2015 roku otrzymał odznaczenie Honoris Gratia.
Panie Stanisławie będzie nam Pana brakowało...
fot. Klaudyna Schubert // klaudynaschubert.eu
Popularne
BARAŃCZAK WE WSPOMNIENIACH JERZEGO FEDOROWICZA
W maju 1990 roku zaproponowałem Jurkowi Stuhrowi wystawienie "Poskromienia złośnicy" w Teatrze Ludowym. Postawił warunek, że przystąpi do pracy, jeżeli będzie miał nowe tłumaczenia i to najlepiej Stanisława Barańczaka. Wiedziałem, że w czerwcu 1990 roku Barańczak odwiedzi Kraków. "Dopadłem" Staszka na ulicy Gołębiej...
Zobacz więcej40-LAT NA SCENIE - ROZMOWA Z KRZYSZTOFEM GÓRECKIM I JACKIEM STRAMĄ
GŁOS NOWOHUCKI - 8.01.2015
Zobacz więcej"BALLADA O NOWEJ HUCIE"- PIERWSZY ETAP ZA NAMI
To historia o Nowej Hucie i jej „świętych osiedlowych” opowiedziana przez Józka Drukarza z Ogrodowego. Na poły kryminalna, na poły hagiograficzna podszyta komediowym duchem rodem z filmów Stanisława Barei
Zobacz więcej