DLA CIEBIE JESTEM SOBĄ
To tytuł Koncertu Walentynkowego w wykonaniu Małgorzaty Krzysicy, aktorki i wokalistki z Teatru Ludowego, która w tym roku będzie obchodzić jubileusz trzydziestolecia pracy artystycznej.
DLA CIEBIE JESTEM SOBĄ - 10 lutego godz.19.00 Scena Pod Ratuszem
To tytuł Koncertu Walentynkowego w wykonaniu Małgorzaty Krzysicy, aktorki i wokalistki z Teatru Ludowego, która w tym roku będzie obchodzić jubileusz trzydziestolecia pracy artystycznej. Nagrała trzy płyty i śpiewała między innymi w duetach z Januszem Radkiem, Jackiem Wójcickim i Maćkiem Maleńczukiem. Od wielu lat z powodzeniem proponuje krakowskiej publiczności coraz to nowe podróże muzyczne. Tym razem wybrała piosenki o miłości znakomitych autorów Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory. I tak usłyszymy niezapomniane melodie z repertuaru Kaliny Jędrusik : „ O Romeo ”, „ Z kim tak Ci będzie źle jak ze mną ”, „ Bo we mnie jest sex ”, „ Utwierdź mnie ” i wiele innych. Aktorka zaproponuje też Państwu nowe interpretacje piosenek znanych z wykonania Haliny Kwiatkowskiej : „ Szuja ”, „ Tango kat ”, „ Odrobina mężczyzny”. Jak zawsze na jej koncertach pojawią się niespodziewani goście śpiewając razem z artystką. Przy fortepianie Monika Bylica.
Czas trwania koncertu to 90 min.
Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej