BLOK
Co robię, nic nie robię, ja jestem taka jak dawniej ... szczęśliwa trzynastka.
BLOK / IWONA SITKOWSKA
Jestem świadkiem transformacji. Klatka schodowa zmienia swoje oblicze szybciej, niż celebryci na rozkładówkach w kolorowej prasie dostępnej w kiosku za rogiem. Świeże pasy białej farby pochłaniają w swoim całunie kulturę klatki schodowej, tę mapę-świadectwo pełną odcisków palców i głosów ludzi, którzy postanowili pozostawić po sobie coś naściennego. Zmienia się również małe mieszkanko, zupełnie nowego lokatora. Meble powoli stają na swoich miejscach. W przedpokoju z wolna, bardzo ospale wyrasta kuchnia, a toaleta zyskała komplet ręczników i niewielką pralkę. Jeszcze fotografie, małe lusterko, a obok stół, po chwili przykryty niebieskim obrusem.
TOŻSAMOŚĆ WILA / reżyseria Gabrielia Muskała - premiera 2 grudnia Scena Stolarnia.
Nagrania/produkcja/ Asia Urbaniec
gramy
1 grudnia Scena Stolarnia godz.19.00
3 grudnia Scena Stolarnia godz 19.00
13 grudnia Scena Stolarnia godz 19.00
14 grudnia Scena Stolarnia godz 19.00
Bądźcie z nami na bieżąco. Zapraszamy na bloga po premierowe newsy.
Popularne
KOLEGA MELA GIBSONA PO RAZ KOLEJNY POD RATUSZEM 22 lutego!
Po raz kolejny na Scenie Pod Ratuszem (22 lutego) będzie gościł nie byle kto, bo sam „Kolega Mela Gibsona”, niejaki Feliks Rzepka… Autorem tego niezwykle zabawnego tekstu jest znany satyryk i konferansjer Tomasz Jachimek – i to nazwisko jest najwyższą gwarancja znakomitej zabawy dla publiczności, nie mówiąc już o samym Feliksie Rzepce, czyli Mirosławie Neinercie…
Zobacz więcejODWIEDZINY DOBREGO CZŁOWIEKA
13 STYCZNIA odwiedził nas Dobry Człowiek! Pan Adam Staszak z firmy Megan Seating - www.meganseating.nw.pl, podarował teatrowi z myślą o najmłodszych naszych widzach specjalne siedziska-podkładki podwyższające, tak aby poprawić komfort oglądania przedstawień z najdalszych rzędów. Bardzo dziękujemy Panie Adamie!
Zobacz więcejPRZECZYTAJCIE RECENZJĘ Ł. DREWNIAKA Z PRZEDSTAWIENIA "SARENKI"
Był to śmiech niezaplanowany i niekontrolowany, śmiech przeszywający i bulgoczący zarazem. To nie ja się śmiałem, to czysty absurd rechotał we mnie.
Zobacz więcej