Aktualności

Zobacz wszystkie aktualności
25.06.2018

10. ROCZNICA ŚMIERCI JÓZEFA SZAJNY

Artysty związanego z Teatrem Ludowym od początku jego istnienia oraz dyrektora Teatru.

Dziś mija 10. rocznica śmierci Józefa Szajny - artysty związanego z Teatrem Ludowym od początku jego istnienia.

Wybitnego scenografa i dyrektora Teatru Ludowego w latach (1963-66). Scenografie Józefa Szajny to bardzo osobisty język artystyczny oparty na kubistycznych, mocnych formach przestrzennych i abstrakcyjnych bryłach, to "archipelagi psychik ludzkich", jak mówił o nich sam autor. To w końcu nieustanne zmaganie z wojenną traumą, wspomnieniem obozu koncentracyjnego, którego więźniem był Szajna.
Dlatego w jego pracach tak wiele obdartych i wypalonych horyzontów, mocnych struktur, które dawały poczucie osaczenia i zagrożenia.

Prezentujemy zbiór zdjęć z naszego archiwum, dokumentujących scenografie Józefa Szajny, głównie do spektakli Krystyny Skuszanki i Jerzego Krasowskiego.

Józef Szajna jest również autorem logotypu Teatru Ludowego, który już ponad 60 lat jest naszym znakiem firmowym.

fot. Wojciech Plewiński, archiwum Teatru Ludowego

Popularne

Obrazek
15.04.2015

WYBRAŃCY BOGÓW UMIERAJĄ MŁODO, LECZ PÓŹNIEJ ŻYJĄ WIECZNIE W ICH TOWARZYSTWIE

Reżyser Piotr Sieklucki z dużym wyczuciem podobierał aktorów do poszczególnych ról, biorąc pod uwagę także ich warunki wokalne. Choć zarówno Mercedes Benz w wykonaniu Anety Wirzinkiewicz (Janis Joplin), jak i gitarowe utwory Ryszarda Starosty (Jimi Hendrix) brzmią koncertowo, to jednak nie ma sobie równych Dominik Rybiałek (Kurt Cobain), kiedy brawurowo wykonuje utwór Rape Me Nirvany. Świetnie sprawdził się również towarzyszący aktorom zespół muzyczny (czyt. więcej)

Zobacz więcej
Obrazek
13.04.2015

KRAKÓW. PREMIERA WYCHOWANKI W TEATRZE LUDOWYM

„Wychowanka” nie jest ani powszechnie znaną, ani szczególnie często wystawianą późną komedią Aleksandra hr. Fredry. Może trzeba by powiedzieć - komedią serio, jak chciał autor, czy wręcz gorzkim, ironicznym dramatem ludzkim, nie pozbawionym elementów humoru. Ale nie tego ”humoru, który znamy i lubimy u Fredry”. Biorę to ostatnie zdanie w nawias, jako że brzmi jak slogan lub porzekadło stare, wyświechtane i zużyte, wypowiadane niezliczoną ilość razy przez profesorów, nauczycieli, znawców, a nawet ignorantów, którzy „liznęli” Fredrę przez jego „Zemstę”, czy „Śluby panieńskie”.

Zobacz więcej
Obrazek
08.04.2015

WEEKEND W TEATRZE

W nadchodzący weekend zapraszamy na cztery różne spektakle grane na trzech różnych scenach. 11 kwietnia- Scena Stolarnia - recital Jana Nosala, 10, 11, 12 - Duża Scena - Hotel Westminster, 10, 11 - Scena Pod Ratuszem - Wszystko o kobietach, 12 - Zwierzenia pornogwiazdy.

Zobacz więcej